OpenStreetMap logo OpenStreetMap

LeanderLBN's Diary Comments

Diary Comments added by LeanderLBN

Post When Comment
Granice

Niestety na forum moje uwagi na ten temat zostały nieco bez odpowiedzi. Skoro ktoś wraca do tematu, to i ja wrócę. To są niezależne byty i są to niezależne obiekty. Nikt nie chce ich rysować jako jeden, ale… Jeżeli “granica biegnie drogą” to topologicznie te obiekty muszą się pokrywać. Jeśli granica biegnie brzegiem lasu - analogicznie. I tak dalej. Problemem jest, jak się zorientowałem rozmawiając w Poznaniu na SotM, nieprzypisanie w OSM węzłów do obiektu. Czyli dwa obiekty, jeśli się pokrywają, to współdzielą jeden węzeł. Dziwne. I niestety edytorzy muszą (?) te linie rysować w oparciu o inne węzły, żeby się obiekty nie sklejały, co prowadzi do zwyczajnego bałaganu w danych widocznego po pobraniu wektorów i próbie zrobienia z nich użytku w GIS-ie (konieczność dociągania tych linii do siebie i poprawiania topologii). Wg mnie problem na razie nie do rozwiązania, bo zmuszałby do innego podejścia jeśli chodzi o węzły. Albo źle zrozumiałem :). Jeśli ktoś ma ochotę kontynuować, to tu lepiej: https://forum.openstreetmap.org/viewtopic.php?id=56362&p=5

Granice

Dziękuję za odpowiedź. Zasadniczo OK, ale technicznie co to za różnica, czy to linia granicy, czy nie? Czemu mogę przykleić pole do lasu, a do granicy już nie? Co z tego, że las można wyciąć, przecież granicę można przesunąć - moje wątpliwości nie dotyczą trwałości elementów, tylko topologii obiektów różnych klas, która musi być zachowana. (Tak na marginesie, nie zgodzę się, że inne byty pokrywają się z granicą, a odwrotnie nie. Przecież większość granic definiowana jest w opisach na podstawie np. granic działek.) Oczywiście, że linia nie ma grubości, ale podlinkowany przeze mnie przykład pokazuje, że coś z edycjami czasem zawodzi. Zakładam, że OSM ma być bazą DLM, z modelem topograficznym. To, jak się wyświetla, jaka jest grubość i czy system potrafi rozsunąć graficzną reprezentację nakładających się linii to sprawa przejścia na model DCM, natomiast w bazie wiele takich linii musi się pokrywać, bo taka jest ich rzeczywista relacja.

Szczerze mówiąc, trafiłem do tej dyskusji przypadkiem (poprzez link jednej z edycji autora). To chyba nie miejsce na takie wynurzenia, biegnę więc poczytać wiki :), ale raz jeszcze dzięki za odpowiedź.

Granice

“To jest podstawa mapowania na OSM” Czy jest to gdzieś skodyfikowane? Właśnie zrobiłem kilka pierwszych edycji, bo potrzebne było mi zapoznanie się z edytorem, ale może porobię więcej. Z punktu widzenia użytkownika niestety takie podejście wygląda jak niechlujna robota. Granice często pokrywają się z innymi obiektami, np. granica gminy biegnąca krawędzią lasu. Logika topologiczna nakazuje, żeby przebieg obu linii na wspólnym odcinku był identyczny. Rysowanie tych linii obok siebie zawsze prowadzi do nieregularności (brak równoległości), jak chociażby tu: http://www.openstreetmap.org/#map=19/51.32305/21.99987 Jeśli dysponujemy narzędziami do rysowania równoległego - wtedy OK, ale pozostaje kwestia grubości przy symbolizacji. Nie jątrzę, pytam jakie są założenia i rozumiem problem techniczny klejenia się konturów różnych obiektów do siebie (ale trudność techniczna nie może usprawiedliwiać błędów formalnych).